Spektakularne efekty, które gwarantuje zabieg Dermapen, sprawia, że coraz więcej osób chętnie się na niego decyduje. Nowoczesne urządzenie jest o wiele skuteczniejsze niż tradycyjne metody, które wykorzystuje się w mezoterapii, a efekty są szybkie i zdecydowanie zdumiewające. Co warto wiedzieć o Dermapenie?
Co wyróżnia zabieg Dermapen, że jest on tak popularny?
Pierwsza kwestia, która tak często rodzi się w głowach osób zainteresowanych tym innowacyjnym zabiegiem jest fakt, co wyróżnia go na tle innych, konkurencyjnych rozwiązań. Ta efektywna technologia, która polega na intensywnym pulsowaniu mikroigieł, sprawia, że Dermapen jest nie tylko skuteczniejszy, ale także bezpieczniejszy od pozostałych rozwiązań. Dermapen wykorzystuje jednorazowe igły molibdenowe – materiał ten jest stosowany do produkcji narzędzi chirurgicznych, co świadczy o jego jakości. Konstrukcja urządzenia oraz regularność wykonywanych mikronakłuć sprawiają, że czas leczenia skóry po wykonaniu zabiegu znacząco się skraca. Gojenie się cery następuje szybko, dzięki czemu bez problemu wrócimy do codziennych czynności. Dodatkowo, warto podkreślić, że Dermapen niweluje ryzyko powstawania nieestetycznych sińców czy krwiaków, które pojawiały się w przypadku pozostałych metod.
Dla kogo Dermapen to idealny wybór?
Dermapen to bardzo wszechstronny i skuteczny zabieg, który przynosi spektakularne efekty w przypadku każdego rodzaju skóry. To bez wątpienia najbardziej uniwersalny wybór, którego nie będzie żałować żadna osoba. Wykonuj go regularnie, a zobaczysz, jak zregenerowany jest Twój naskórek, a przy tym dogłębnie nawilżony i pobudzony do procesów odmładzająco-ujędrniających. Dermapen poleca się szczególnie osobom, które pragną uporać się z widocznymi zmarszczkami, pozbyć się mało estetycznych zmian na skórze jak przebarwienia, niedoskonałości, rozszerzone pory. Dodatkowo zabieg pomaga zredukować cienie pod oczami, co sprawi, że odejmiesz sobie lat. Prócz tego Dermapen pomaga w redukcji rozstępów oraz blizn.
Czy Dermapen boli?
Bardzo często pacjenci obawiają się korzystania z dobrodziejstwa zabiegów medycyny estetycznej, ponieważ są przekonani, że te są bolesne, a czas regeneracji skóry będzie zbyt długi i wyłączy ich z codziennych czynności. Być może dla wielu osób milion mikronakłuć wykonanych przez 16 mikroigieł rzeczywiście kojarzy się z dyskomfortem oraz bólem, jednak warto tu podkreślić, że rzeczywistość jest nieco inna. Przed każdym zabiegiem stosuje się specjalne znieczulenie, dzięki któremu jest on praktycznie bezbolesny. Precyzyjna oraz bardzo szybka praca mikroigieł również pomaga w redukcji ewentualnego dyskomfortu. Oczywiście, po samym zabiegu odczuwalne jest lekkie pieczenie czy zaczerwienienie, jednak jest to zupełnie naturalna reakcja, która może przypominać np. skutki oparzenia słonecznego.