Wiele osób stoi przed wyborem, na co się zdecydować – mezoterapię czy dermapen? Obie metody są bezpieczne, nieinwazyjne i niezwykle skuteczne, dlatego też mają grono zwolenników, którzy chętnie po nie sięgają. Mimo że rozwiązania korzystnie wpływają na poprawę wyglądu skóry, to warto wiedzieć, na które z nich lepiej się zdecydować w swoim przypadku, by cieszyć się jak najlepszymi rezultatami. Wyjaśniamy, czym jest mezoterapia i dermapen, by ułatwić wybór wszystkim osobom, które się nad tym zastanawiają.
Czym są mezoterapia i dermapen?
Tak naprawdę można śmiało stwierdzić, że mezoterapia igłowa oraz dermapen to ten sam zabieg, jednak inny rodzaj. Główna różnica polega na tym, że mezoterapia stanowi metodę manualną, a dermapen już w pełni automatyczną i nieco bardziej innowacyjną. Do wykonania mezoterapii kosmetolog sięga po niewielkich rozmiarów igły oraz odpowiednio przygotowane i dobrane do potrzeb skóry preparaty. Najpierw stosuje znieczulenie, aby zmniejszyć dyskomfort podczas nakłuć, a następnie wykonuje właśnie te mikronakłucia – gęste śródskórne, aplikując tym samym niewielkie ilości substancji aktywnej. W efekcie często dostrzega się małe grudki na skórze, które znikają po około dobie. Potem następuje proces regeneracji i odżywienia skóry.
Z kolei dermapen to nowoczesna technologia, podczas której można swobodnie regulować oraz dostosowywać parametry nakłuwania skóry, co przynosi świetny efekt. Dlaczego? Podczas jednej sekundy zabiegu specjalny system pulsujących automatycznie igieł jest w stanie wykonać ponad 1000 nakłuć. Jest to ogromna zaleta, która sprawia, że zabieg przynosi świetne rezultaty. Dla bezpieczeństwa i uniknięcia ryzyka uczuleń stosuje się igły ze stali chirurgicznej, które są umiejscowione w jednorazowym kartridżu. Także i podczas tej metody kosmetolog aplikuje do naskórka oraz skóry właściwej odpowiednio przygotowany koktajl substancji czynnych.
Jakie są różnice między mezoterapią a dermapenem?
Zacznijmy od aspektu, który jest bardzo ważny dla wielu osób, czyli bólu oraz dyskomfortu. Nie da się ukryć, że Dermapen jest znacznie mniej bolesny (choć także i w tym przypadku specjalista aplikuje dopasowane znieczulenie miejscowe). Klasyczna mezoterapia igłowa wymaga trochę dłuższego czasu rekonwalescencji i niesie za sobą ryzyko pojawienia się siniaków. Z kolei gojenie się skóry po dermapenie jest bardzo szybkie. Ponadto ta innowacyjna metoda zachwyca swoją precyzją, szybkością i skuteczniejszą stymulacją produkcji kolagenu.
Oba rozwiązania cieszą się ogromnym zainteresowaniem i zaufaniem wśród klientów. Warto skonsultować się z kosmetologiem, by dowiedzieć się, które z nich najlepiej sprawdzi się w naszym przypadku.